Wspomnienie dnia 9.1.2021

1. Oglądam wykład A. Huxleya z lat 70-tych chyba.  O przyszłości.  Huxley opowiada historię o conditioning- warunkowaniu ludzi za pomocą stresu i strachu.  Że za pomocą strachu i stresu można trwale zmienić zachowanie ludzi.  
I to się chyba stało. Wczoraj do tego stopnia nie było co robićna dworze że wczoraj mało kto wyszedł z domu.  Ludzie się pozamykali w domach przed komputerem.  Wyszedłem na skatepark ale na przeszkodach był śnieg i nikogo nie było.  Później musiałem jechać do dworca autobusów by sprawdzić odjazd autobusów. Praktycznie nie istnieje już komunikacja zbiorowa w weekendy. Zamiast kilku tablic rozkładu jazdy była jedna mała kartka z informacjami że w soboty i niedziele wszystko jest odwołane za wyjątkiem - i właśnie ów wyjątek mnie interesuje.  

2. Znowu wróciłem pojeździć na hulajnodze wyczynowej pod mostem. Przyszły jakieś nastolatki i przywitały się zaskoczone że mimo śniegu ktoś jeździ na  ich hulajnogowym "spocie". Rozmawiały ze mną jak z ich kolegą. Obok stała policja- mieliśmy monitoring. Jak zawsze. Skatepark jest monitorowany i cała okolica też.  

3. Wracam do domu aby się szybko spakować.  Ledwo zdążyłem do autobusu.  Biegłem. Jeden z 4 czy 5 kursów autobusów jakie jeszcze kursują tego dnia- zabiera nas do miasta K. Wysiadam i idziemy na zwiedzanie zamku. Ten zamek okazuje się być bardzo zniszczony w swojej części. Ściany zewnętrzne pochyliły się o metr do wewnątrz i zamek zaraz się zawali.  Z parku zamkowego zostały resztki drzew. W ruinach zamku rzekomo żołnierze trenowali rzut granatem. 

4. W drodze powrotnej stajemy na drewnianym moście nad Bobrem. Zbiegają się kaczki w ilości 40 czy 50, rzucam im kromkę chleba i frytki- walczą ze sobą zaciekle o jedzenie. Jest zimno a ptaki te nie odleciały na zachód jak inne stada. W tym roku w końcu grudnia kaczki czy gęsi leciały na zachód -z tego co mi opowiadano o kierunku ich lotu. A może- ten zachód gdzie leciały to właśnie owa rzeka Bóbr?



Opr. Adam Fularz


--
null

Komentarze

Popularne posty